Powolne ogrywanie S02E01 - Hawkeye

Card draw simulator

Odds: 0% – 0% – 0% more
Derived from
None. Self-made deck here.
Inspiration for
None yet

PowolneOgrywanie · 72

Powolne ogrywanie #1 - Hawkeye (karty do The rise of Red Skull )

Cześć, jestem casualowym graczem, który lubi sobie dość wolno ogrywać wszystko testując (nawet troszkę na siłę) mając "w poważaniu" tempo wydawania dodatków przez FFG ;) Standardowo testuje na solo na 5 scenariuszach z kampanii grając jednak jako standalone na expercie z losowymi modular setami.

Hawkeye to taki bardzo fajny hero który może paść w 1wszej rundzie ;) Przez co jego gameplay jest znacznie inny niż pozostałymi herosami, bo on naprawdę boi się ataków złola czy to za pomocą Mockingbird, statusów z naszych strzał Electric Arrow, Sonic Arrow czy też naszych zawsze gotowych umrzeć sojuszników;)

Główny gimmick postaci to jednak oczywiście jego łuk i strzały czyli kombinacje pomiędzy zdolnością hero, Hawkeye's Bow, Hawkeye's Quiver i oczywiście strzałami. Do tego generatory zasobów pod strzały no i... poza tym właściwie nie mamy nic więcej.

Nasz precon deck jest ok. Jak to w przypadku Leadership preconów. Mamy łącznie 6 sojuszników i to już wystarczy żeby coś tam powygrywać. Z rzeczy fajnych:

  • Earth's Mightiest Heroes nie jest kartą nie wiadomo jak cudowną, ale pasuje do Hawkeye. Najczęściej zamieniamy akcje sojusznika, na akcje naszego bohatera. W przypadku naszego strzelca to dodatkowe przygotowanie łuku, a to z kolei dodatkowe użycie strzały. Poza tym możemy strzelić 2gi raz odpalonym Goliath.
  • Jak już wspominałem Clint lubi mordować swoich kolegów a w tym pomaga nam Avengers Tower. Szczególnie ważny z Mockingbird. Hawkeye ma możliwość praktycznie w każdej turze wykorzystać zniżkę.
  • Ready for Action kolejna karta wspierająca nam możliwość sojuszników w przyjmowaniu obrażeń. I w tym momencie widać już na czym opiera się cała koncepcja. Sojusznicy robią wszystko by Hawkeye nam przeżył, a my w tym czasie robimy z przeciwnika jesień średniowiecza.
  • Jak to zwykle bywa w przypadku kart "Max 1 per player" Team Training jest bardzo fajną karciochą jest kartą bardzo fajną, ale nie jest na tyle kluczowa żebyśmy chcieli ją koniecznie w 3 kopiach. Sama karta bardzo fajna, choć nie zawsze jest czas żeby ją zagrać.

Z rzeczy mniej fajnych:

  • Sky Cycle jak dla mnie jest tylko spoko w kombinacji z innymi sojusznikowymi upgradami. Tutaj mamy niby jakieś synergie z Goliath i z Earth's Mightiest Heroes ale to za mało jak dla mnie, by go zostawiać w decku.
  • Lead from the Front nie jest niby złe, ale jeśli już gramy Avengers Tower i samych avengerów to Avengers Assemble! po prostu wygląda lepiej. W praktyce robi to samo, za cene 2 zasobów zyskujemy dodatkowy strzał z Hawkeye, potencjalnie dodatkowy strzał z umiejki Goliath i ogólnie dodatkowe użycie sojuszników. Potrzebujemy pod to trochę setupu i w praktyce często używamy tego czysto jako finisher, więc nie widzę potrzeby posiadania w 3 sztukach.

Z pozostałych rzeczy które włożyłbym do decku... właściwie to prawie mamy w tym momencie typowy deck pod avengerów. Który do strzelca nawet pasuje całkiem nieźle z uwagi na Mockingbird, który w późniejszych etapach gry może wykorzystywać do obrony i tym samym oszczędzać resztę drużyny.

  • The Triskelion to jedna z takich karcioch. Nie jest kartą pierwszej potrzeby na początku, więc zazwyczaj zagrywamy ją po pierwszym przetastowaniu talii z tego powodu co wspominałem powyżej - na początku często trzeba tych sojuszników poświęcić dla dobra sprawy, więc zanim będziemy mogli sobie pozwolić na dodatkowego sojusznika trochę minie.
  • Strength In Numbers to IMO jedna z najlepszych kart na ten moment w grze. Potencjalnie możemy mieć 5 avengerów na stole z Avengers Tower i The Triskelion , chociaż często już przy 2-3 stronnikach potrafi nam dać dużo. Łączy się naturalnie z Avengers Assemble!. Pod koniec gry mamy na stole 5 sojuszników, 5-8 upgrade/supportów na stole, deck odcedzony ze strzał dzięki Hawkeye's Quiver, dopieramy 5 kart na początek tury, wyczerpujemy 5 sojuszników, by dobrać 5 kart i w tym momencie mamy bardzo dużą szansę na dobranie Avengers Assemble!, które przygotowuje nam z powrotem sojuszników i tym samym własciwie mamy Avengers Assemble! za friko. -Endurance to u mnie właściwie must have dla każdej postaci 9 hp. Mamy niby czym się bronić, ale jak coś idzie nie tak, to z tymi 9 hp łatwo przegrać wygraną grę. Endurance nas przed tym chroni.
  • Sojuszników mamy trochę mało na deck z The Triskelion i z Avengers Tower więc dorzuciłem Squirrel Girl i Hawkeye. Grunt by byli Avengerami.

I to by było na tyle ;)

0 comments