Powolne Ogrywanie S04E06 - I can do this all day (ally versi

Card draw simulator

Odds: 0% – 0% – 0% more
Derived from
None. Self-made deck here.
Inspiration for
None yet

PowolneOgrywanie · 73

Powolne Ogrywanie S04E06 - I can do this all day (ally version) (karty do Mad Titan Shadow)

Cześć, jestem casualowym graczem, który lubi sobie dość wolno ogrywać wszystko testując (nawet troszkę na siłę) mając "w poważaniu" tempo wydawania dodatków przez FFG ;) Standardowo testuje na solo na 10 scenariuszach z kampanii grając jednak jako standalone na expercie z losowymi modular setami grając do pierwszej wygranej.

Jedną z ciekawszych i silniejszych kart wprowadzonych w MTS jest niewątpliwie Captain America. Silny, twardy z opcją na to co Polacy lubią najbardziej - może być darmowy. Zrobić deck z udziałem kapitana nie jest szczególnie trudnym zadaniem - wystarczy dowolny deck mniej lub bardziej skupiony na mścicielach, wrzucamy do niego Kapitana i gotowe. Zdecydowanie to nie jest karta w okół której musimy budować cały deck, no ale... możemy :)

Założenia decku:

  • Steve ma być darmowy
  • jako dobry człowiek skory do poświęceń ma jak najszybciej być w stanie umrzeć
  • podczas jego bohaterskiego umierania mamy zagrane Regroup, by od kolejnej rundy był gotowy do ponownego umierania :)

Gramy z Ant-Man. Raz, że to deck którą największą zaletą jest defensywa, tym samym jest sporo wolniejszy od wszystkich siostrzanych decków zbudowanych w oparciu o Avengers Assemble! więc będziemy mieć dużo czasu na wyciągnięcie wartości z ant-menowych Army of Ants. Dwa, że jest to deck który w późniejszym etapie rozgrywki potrzebuje bardzo mało zasobów, tym samym na zmianie w Giganta tylko zyskujemy. No i trzy - po prostu Scotta lubię, a strasznie dawno nie grałem :)

Gramy większość tanich avengerów - wszystko za 1-2 zasoby (White Tiger dobiera minimum 1 kartę więc poniekąd też realnie jest za 2 lub mniej zasoby) z wyjątkiem Hawkeye, który dalej jest moją ulubioną kartą w deckach chcących trzymać sojuszników dłużej na stole. Nie ma tu większej filozofii - mają przede wszystkim być ;)

W kwestii ekonomii - z zasobów gramy tylko te podstawowe podwójne. Jesteśmy relatywnie tanim deckiem, dodatkowo nie mamy zazwyczaj problemu, by dobrać te 2-3 karty z Strength In Numbers. Zamiast dodatkowych zasobów gramy dwie "obniżajki" - Avengers Tower oraz Team-Building Exercise - obie kluczowe. Pierwsza z uwagi na to że i obniża koszt wszystkich naszych sprzymierzeńców i zwiększa ich limit co pomaga kapitanowi. Druga jest genialna jako, że ponownie obniża wszystkich naszych sprzymierzeńców, ale i większość naszych kart ma cechę Tiny/Giant.

Pozostałe karty to te powiązany z samym Stevem. Na 1wszym miejscu sam Captain America rzecz jasna : ) . Potem mamy wspomiany Regroup - w praktyce pozwala potem zagrać dodatkowych Stevów za 1 zasób. 1 zasób za sprzymierzeńca z Toughem, statami 2/2 i sporą liczbą hp to wynik fenomenalny. 3x Get Ready i Earth's Mightiest Heroes z uwagi na to, że chcemy naszego staruszka jak najczęściej... dać zamordować, często na zasadzie - 1wsza tura obrona z Toughem, 2ga tura obrona mając Regroup na stole. Przygotowywajki są po to, by wykorzystać jego często marnujące się punkty życia. Z Mighty Avengers na stole to 3 obrażeń/obniżenia zagrożenia za 1 kartę co jest bardzo sympatycznym przelicznikiem.

I tak by wyglądał nasz deck. Z takiej ogólnej strategii - początek gry mało żonglujemy formułami, raczej skupiamy się na "małej mrówie" - no chyba, że udało nam się wcisnąć wczesny Ant-Man's Helmet. W pierwszych turach staramy się bronić samą mrówką, i powoli zagrywać sojuszników, nie bojąc się jednak ich poświęcać jak się robi gorąco - są na tyle tani, że w końcu powinniśmy doprowadzić do sytuacji gdzie ich więcej zagrywamy niż tracimy. Z kart samego Scotta za dużo na początku raczej nie korzystamy, ważne tylko żeby dograć Army of Ants. Gdy po raz 1wszy wchodzi Ameryka do gry zaczyna się prawdziwa zabawa. Oczywiście ten "za darmo" to taki "the dream", już za 2 zasoby zagrany jest bardzo sympatyczny, przy 1wszym zagraniu możemy nawet te 3-4 wybulić, żeby nie musieć czekać na kolejne przemielenie decku. Jak już to mamy to w końcu przyszła czas na Giganta i spokojnie się przerzucamy między formami zadając miliony obrażeń z Army of Ants, Giant Strength czy po prostu z Giant Stomp, których koszt na tym etapie gry nie robi na nas wrażenia, podczas gdy Kapitan przejmuje właściwie całą kwestie obrony.

Ogrywane jak zawsze na 10 scenariuszach na expercie z losowymi modularami do 1wszego wina.

vs. Wrecking Crew - 0 przegranych
vs. Super Adaptoid [Custom Content] (Children of Thanos) - 1 przegrana
vs. Cult of Carnage [CC] (Menagerie Medley) - 0 przegranych
vs. Fing Fang Foom [CC] (Power Drain) - 0 przegranych
vs. Kang (Temporal) - 0 przegranych
vs. Ebony maw (Under Attack, Armies of Titan) - 0 przegranych
vs. Tower Defense (Master of Evil) - 0 przegranych
vs. Thanos (Space Pirates, Black Order) - 0 przegranych
vs. Hela (Doomsday Chair, Band of Badoon) - 0 przegranych
vs. Loki (Frost Giants, Weapon Master) - 1 przegrana

I to by było na tyle.

0 comments